Są już oficjalne wyniki corocznej inwentaryzacji żubrów w Polsce, które jednoznacznie wskazują , że żubrów w naszym kraju przybywa.

Na koniec 2019 roku po inwentaryzacji wykazano 2048 osobników w stadach wolnych oraz 221 w hodowlach zamkniętych. Nasz kraj zamieszkuje łącznie 2269 żubrów. To prawie 400 więcej niż dwa lata wcześniej, kiedy to było ich w Polsce 1873. Najbardziej licznie zwierzęta te występują w wolnej populacji Białowieskiej ( 770 osobników) oraz w Bieszczadach  (668 osobników). Potem kolejno w stadzie zachodniopomorskim (305 os.) oraz w Puszczy Knyszyńskiej (173 os.) i Puszczy Boreckiej (112 os.). Najmniej liczne ale także najmłodsze stado wolnościowe żubrów, które powstało w 2018 roku,  znajduje się w Puszczy Augustowskiej i liczyło na początku roku 9 osobników.

Jeżeli chodzi o żubry hodowane w niewoli to zdecydowanie największe stado znajduje się w Rezerwacie „Żubrowisko“ w Pszczynie (56 os.), następnie w Ośrodku Hodowli w Białowieży (27 os.) i Ośrodku Hodowli Żubrów w Niepołomicach (22 os.).

Dane na temat liczebności żubrów w poszczególnych lokalizacjach obrazuje mapa.

Inwentaryzacja żubrów prowadzona jest w okresie zimowym, gdy zwierzęta skupiają się wokół miejsc dokarmiania. Ułatwia to ich obserwację i dokładniejsze rozpoznanie struktury stad. W trakcie inwentaryzacji odnotowuje się liczbę dorosłych byków i krów, 2-3 letniej młodzieży oraz cieląt. Zimowa inwentaryzacja to dobra okazja do oceny kondycji zwierząt. Często to właśnie wtedy stwierdza się niepokojący stan zwierzęcia, o którym informowany jest lekarz weterynarii opiekujący się daną populacją lub stadem.

Poza inwentaryzacją zimową prowadzone są także całoroczne obserwacje, skrupulatnie odnotowywane na kartach obserwacji a ostatnio w aplikacji „Obserwator żubrów”. Wyniki inwentaryzacji przekazywane są do redakcji Księgi Rodowodowej Żubrów, która jest jedynym oficjalnym rejestrem stad i osobników żubrów na świecie. KRŻ wydawana jest corocznie i podaje stan na koniec każdego roku kalendarzowego. Stanowi ona także kompendium wiedzy dla hodowców, nie tylko w Europie ale i na świecie. Jest ona corocznie wydawana w wersji drukowanej, natomiast wersję elektroniczną można pobrać tutaj.

Fot. Ryszard Stasiewicz